Można tego dokonać poprzez uniesienie klatki piersiowej ku górze, stosując technikę mostka, co znacząco skraca ruch.
Zastosowanie nowych elementów z reguły nie przynosi oczekiwanych efektów na pierwszym treningu, ponieważ musi minąć czas potrzebny na adaptację. Wprowadzanie zmian związanych z techniką wyciskania, powinno odbywać się stopniowo i systematycznie - nie dobrze jest wprowadzać jakiekolwiek innowacje zbyt drastycznie, tym bardziej kilka dni przed zawodami, lub biciem rekordu życiowego.
Podstawowym elementem wyciskania siłowego, jest maksymalne skrócenie ruchu, dzięki czemu podczas boju wykonujemy mniejsza pracę, tym samym zużywając mniej energii. Można tego dokonać poprzez uniesienie klatki piersiowej ku górze, stosując technikę mostka, co znacząco skraca ruch. Wysokość mostka jest indywidualna i zależy od giętkości kręgosłupa. Można ją jednak wytrenować wykonując dodatkowo ćwiczenia rozciągające mięsnie brzucha oraz wzmacniające mięsnie grzbietu. Przed samym przystąpieniem do treningu z zastosowaniem mostka należy pamiętać o prawidłowej rozgrzewce również dolnych partii ciała, co w rezultacie umożliwia lepsze zastosowanie techniki mostkowania.
Należy również wspomnieć o zsunięciu łopatek oraz spięciu mięsni pośladkowych, co zmniejsza odległość gryfu sztangi od klatki piersiowej w wyjściowej fazie ruchu nawet do 30%.
Można dodatkowo zastosować tzw. krawędziowanie stóp, które zmniejsza prawdopodobieństwo oderwania stopy podczas maksymalnego wysiłku, oraz pozwala uzyskać większą stabilność podczas techniki "mostkowania". Krawędziowanie również pozwala na mocniejsze mostkowanie przy założeniu, że pięty musza dotykać podłoża. Podczas krawędziowania uzyskuje się dodatkowe "wpięcie w podłogę", co umożliwia stabilne utrzymanie pozycji podczas mostkowania (choć podobno są nowe przepisy dotyczące krawędziowania i sędziowie naprawdę starają się je przestrzegać rygorystycznie a nawet z przesadą - teoretycznie nowe przepisy dopuszczają lekkie krawędziowanie ale niestety praktyka jest inna, a mianowicie niektórzy sędziowie prawie każdą krawędź uznają za błąd). Bardzo częstym błędem dyskwalifikującym czyste wyciśnięcie jest oderwanie pośladków od ławki. Można temu w pewnym stopniu zapobiec, dodatkowo zsuwając kolana. Technika ta pozwala przytrzymać udami prawidłową pozycję.
Oczywiście używanie techniki mostkowania jest kontrowersyjne, ze względu na obciążenia dolnego odcinka kręgosłupa - im większy mostek i większy ciężar tym bardziej wygięty i obciążony dolny kręgosłup i dlatego nie wolno zapomnieć o pasie, choć z drugiej strony mostek „uwalnia” łopatki , co mniej obciąża staw barkowy.
Kontrowersje wzbudza także technika nadmiernie wygiętego mostka -
wówczas zachodzi pytanie czy czasem wynik w wyciskaniu przy takiej technice w dużym stopniu zależy bardziej od wygimnastykowania zawodnika, i czy nie została wypaczona idea wyciskania, która miała sprawdzać poziom siły zawodnika.
Mostek obciąża kręgosłup lędźwiowy, w ogóle jak większość sportów siłowych - więc pozostają szachy ale one też obciążają kręgosłup-godziny w pozycji siedzącej...
- niestety sport wyczynowy to nie zdrowie.
Z drugiej strony nie zapominajmy o tym, że to technika, a raczej jej brak decyduje głównie o kontuzjach, albo tak ciężkie treningi, że organizm nie nadąży z regeneracją i któryś z mięśni stabilizujących odmówi posłuszeństwa.
Jeżeli chodzi o mostek to należy przykładać dużą wagę do ćwiczeń zwiększających gibkość kręgosłupa i stawów biodrowych, porządnej rozgrzewki i to raczej decyduje o tym, czy mostek będzie dla nas bezpieczny czy spowoduje kontuzje.
Więc mostek tak, ale w rozsądnych granicach - nie bez przesady.
0 komentarze:
Prześlij komentarz