Translate

Poradnik dla młodego fightera – Kopnięcia

-->

kopniecia_mmaNiemal we wszystkich sportach pełnokontaktowych, jak kickboxing, mma, savate i muaythai oraz niektórych odmianach karate kopnięcia są trenowane po to, aby były jak najbardziej destrukcyjne dla przeciwnika. Są one także efektowne dla oglądających i zwłaszcza te wysokie. Jednak by dojść do etapu skutecznego kopania, potrzeba dużo czasu, cierpliwości oraz mądrego prowadzenia ze strony trenera bądź instruktora.
Zacznijmy od początku, co zrobić, aby kopnięcia były skuteczne i prawidłowo wykonane? W porządnie wykonywanym treningu martiak arts rozgrzewka jest czymś, co stanowi podłoże wyniku, Ćwiczenia muszą być wykonywane z maksymalną koncentracją i poprawnością ruchową. Mowa o skipach lekkoatletycznych, wymachach nóg, podskokach, wieloskokach oraz ćwiczeniach rozciągających. Ćwiczenia te nie dość, że rozgrzewają mięśnie i przygotowują do pracy, to jednocześnie dają pierwsze impulsy nerwowe do poprawiania koordynacji.
Innym ważnym aspektem dobrze wykonanej rozgrzewki jest wzmacnianie mięśni, stawów i kości. Pierwsze na co trzeba zwrócić uwagę przy nauce kopnięć, to stabilna postawa wyjściowa – podobnie jak w boksie, nie można stać bokiem do przeciwnika, tylko bardziej frontalnie.

Jakie wyróżniamy kopnięcia?

  • Front Kick – potocznie nazywane tipami, służą do dystansowania oraz rozbijania ataków przeciwnika, wybijania go z rytmu walki. Bardzo skuteczne, choć niedoceniane.
  • Roundhouse Kick – dzielone na popularnie nazywane low kick – cel to nogi przeciwnika, middle kick – kierowane na tułów oraz high kick, których celem jest głowa przeciwnika. Częścią atakującą jest piszczel przy low kick i middle kick, a przy high kick dolna część piszczela.
  • Side Kick – kopnięcia boczne, używane stosunkowo rzadko.
  • Kopnięcia kolanem – wywodzą się z thaiboxingu i używane w MMAK-1 i muyhai (Thaiboxing).
  • Kopnięcia z wyskoku – wszystkie pozyższe można wykonać z wyskoku, jednak w ringu lub oktagonie wykonywane jest jedynie flaying knee („latające kolano„)
  • Kopnięcia po obrocie na tułów lub głowę.
  • Axe Kick – czyli kopnięcie spadające.

Front Kick

frontkick2Pierwszymi kopnięciami, które będziemy zadawać, są tzw. tip (front kick). Front Kick ruchowo jest zbliżone do zwykłego przysiadu, stąd właśnie to ćwiczenie jest bardzo pomocne przy jego nauce. Z tym, że przysiad robimy w płaszczyźnie pionowej, a front kick wykonujemy w poziomie. Celem może być noga przeciwnika, tułów lub głowa. Zawodnicy obdarzeni dobrym timingiem i wyczuciem dystansu, potrafią doskonale nim operować w połączeniu z ciosami prostymi bokserskimi lub low kickiem. Ważne jest, aby przy kopnięciu – w momencie trafienia – kolano kopiącej nogi było wyprostowane i poparte wypchnięciem biodra. Wtedy będzie silne i skuteczne. Najlepiej przy tym kopnięciu trafiać w momencie, gdy przeciwnik rusza w naszym kierunku. Sumują się wówczas dwie siły i uzyskujemy maksymalną skuteczność tego ataku.

Kopnięcia kolanem

kneekickKopnięcia kolanami możemy zadawać z dystansu bokserskiego, jak i w klinczu. Ataki te mają kilka celów: uda i biodra przeciwnika, tułów, żebra, wątrobę, głowę, a w walce muaythai nawet plecy. Skupimy się na wyprowadzaniu i nauce kopnięć kolanami na tułów z dystansu. Wznosimy się na palcach i „przetaczamy” się niejako z pięt na palce przy jednoczesnym wyrzucie kolana w przód i wypchnięciu bioder. W tym samym momencie odchylamy tułów do tyłu, co nadaje kolanu skuteczności. Oddala też nasza głowę od ewentualnej kontry ciosem bokserskim lub łokciem. Ręce pracują niemal identycznie jak przy middle kicku lub low kicku. Możemy też, jeśli mamy zamiar przejść do klinczu, trzymać obie wysoko w górze przy głowie i w momencie kopnięcia wypuścić rękę, która ma przygotować „bezpieczne” dla nas wejście w klincz. Ręka która jest przy nodze, musi chronić głowę.

Roundhouse Kick

middlekickPierwsze kopnięcie to middle kick, wykonujemy je ze skrętową praca bioder. Ważne jest, aby przy tym noga dynamicznie „wylatywała” pod kątem 46 stopni do osi ciała przeciwnika. Trafienie piszczelem w tułów przeciwnika jest pożądane, zwłaszcza nad jego biodro i końcówkę żeber lub okolice wątroby – tu trzeba mieć szybką i silną lewą nogę.
lowkiclNastępne kopnięcie to low kick. Podobnie jak przy poprzedniej technice, tu również siły i dynamiki dodaje skręt w biodrach. W tym jednak przypadku atakujemy piszczelem nogę przeciwnika, a nie tułów. Musimy jednoczenie unieść na palcach piętę nogi podporowej i „wyrzucić” do przodu biodro nogi kopiącej. W obydwu tych technikach nie zapominajmy o trzymaniu gardy – ręka od strony nogi podporowej musi chronić tułów i głowę, zaś od strony nogi kopiącej spadać lekko za biodro, dodając dodatkowej energii kinetycznej dla mocy i siły kopnięcia. Należy przy tym pamiętać, że kolano jest swoistego rodzaju celownikiem




Czasami zdarza się, że sytuacja zmusza nas do walki… czy tego chcemy czy nie. Bywa że nie mamy wyboru i musimy podjąć jakieś działania, gdyż w innym wypadku zostaniemy pobici. Oto kilka rad dla osób pragnących wiedzieć, jak się bić(a właściwie nie dać się pobić) na ulicy/w barze/w klubie/na stadionie/gdziekolwiek indziej, nie posiadających żadnego doświadczenia w sztukach walki. Ci którzy coś trenują mają lepsze, skuteczniejsze sposoby samoobrony. Ten poradnik jest dla osób które nie umieją się bić.






Rzeczy, o których należy pamiętać w czasie walki „poza ringiem”:


1.Walka zawsze wiąże się z ryzykiem

2.Walka zawsze wiąże się z ryzykiem
3.Walka zawsze wiąże się z ryzykiem
4.Jeśli wciąż nie zrozumiałeś pierwszych trzech punktów, zacznij od początku
5.Jeśli czujesz że istnieje chociaż niewielka szansa, że nie wygrasz walki, a możesz uniknąć jej bez strat materialnych i uszczerbku na zdrowiu, zrób to. Jeśli nie, spróbuj dyplomacji. Jest ona równie, jeśli nie bardziej skuteczna. Siła argumentu jest lepsza niż argument siły… a w każdym razie mniej boli.
6.Jeśli jednak jesteś zmuszony czegoś bronić, i zdecydujesz się walczyć, czytaj dalej.
7.Jeśli przeciwnik posiada broń, nóż, pałkę, siekierę, tulipana(rozbitą butelkę), czy jakikolwiek rodzaj broni, rozważ ponownie punkt piąty. Czasami życie i zdrowie jest ważniejsze.
8.Jeśli nadal chcesz walczyć, musisz liczyć się z tym że zostaniesz uderzony… i to nie raz.
9.Uderzenie boli, więc jeszcze raz przemyśl punkt ósmy. Jeśli zaakceptujesz ten fakt, możesz podjąć walkę.
10.Jeśli zdecydowałeś się na walkę, to musisz zrobić wszystko co możesz, aby ją wygrać. Przegrana nie wchodzi w grę, bo gdyby wchodziła, powinieneś wycofać się zgodnie z punktem piątym.
11.Aby wygrać, musisz walczyć na serio. Zero wahania, zero litości, zero odpuszczania. Twój przeciwnik sam się o to prosił, Ty chciałeś uniknąć walki. On nie będzie miał litości. Gdyby nie to wcale by nie zaczynał.
12.Mając do wyboru miejsce walki, postaraj się o zapewnienie sobie drogi ewakuacji. Gdy walka toczy się w zamkniętym pomieszczeniu, postaraj się aby wyjście było za twoimi plecami. Zawsze lepiej jest się zabezpieczyć. Wycofanie się jest możliwe w trakcie walki, jednak jest o wiele trudniejsze, i należy robić co tylko się da aby to sobie ułatwić.
13.Wycofanie się to nie ucieczka! Nie Ty chciałeś tej walki, nie Ty ją zacząłeś, więc nie czuj się zobowiązany do uczestnictwa w niej. Tak, wiem że posiadasz swój honor oraz godność, ale trudno zachować ją będąc bitym do nieprzytomności i poniewieranym na wszystkie możliwe sposoby.
14.Jeśli przeciwników jest dwóch lub więcej, ponownie rozważ punkt piąty! Jeśli dalej jesteś zdecydowany walczyć, kolejne punkty czytaj uważnie, nawet po kilka razy. (dodatek dla dwóch i więcej przeciwników jest poniżej)
15.POZYCJA. Stopy rozstawione na szerokość ramion, ręce w górze, pięści przy podbródku, łokcie chroniące tułów. Nogi nieco ugięte, lekko stojące na stopach. Pozycja rozluźniona, lekko pochylona, NIGDY sztywna, spięta i wyprostowana. Podbródek trzymany nisko, oczy skierowane na przeciwnika. Staraj się być ciągle w ruchu, poruszając się posuwistymi krokami, kątem oka spoglądając na podłoże aby o nic się nie potknąć. Jeśli stracisz równowagę i się wywrócisz, masz problem. I to duży. A poza tym… cały czas obserwuj przeciwnika!
16.Przeczytaj jeszcze raz punkt piętnasty.
17.Przeczytaj jeszcze raz punkt piętnasty.
18.Jeśli uważasz, że punkt piętnasty pamiętasz wystarczająco dobrze, aby wyrecytować go z pamięci, zrób to i sprawdź wynik. Jeśli nie uwzględniłeś wszystkiego, powtórz punkty 15,16 i 17. To naprawdę ważne.
19.Na pewno nie było łatwiej uniknąć walki? Jeśli nie, czytaj dalej
20.Zachowaj spokój. Adrenalina z pewnością zwiększa możliwości fizyczne organizmu, lecz nie zawsze jest dobrym doradcą. Cierpliwość, rozsądek, opanowanie to podstawy uniknięcia obrażeń.
21.Jeśli nie jesteś pewien swoich umiejętności bojowych, przeanalizuj ponownie punkt piąty. Jeśli coś tam umiesz, lecz nie czujesz się dobry w kopaniu, nie kop. Pięści i łokcie są dużo bezpieczniejsze w użytkowaniu.
22.Korzystając z pięści, odpowiednio je zaciskaj. To ważne. Uderzaj kostkami. To też jest ważne. Jeśli nie wiesz dlaczego, dowiesz się w trakcie walki. Ale wtedy będzie już za późno.
23.Jeśli możesz, włóż cokolwiek pomiędzy palce. Nie, nie łap jeża, pudełka szpilek ani kaktusa. Ale zwykła trawa, ziemia, monety lub kamienie bywają pomocne. Najlepiej mieć przy sobie kastet, lecz nie każdy nosi go ze sobą codziennie. To nie jest honorowe? Zawołajmy sędziego! Oj, chyba obecnie go nie ma. A przeciwnik już na Ciebie naciera. Czyli trzeba się bronić… a najlepszym sposobem obrony jest atak.
24.Trzymaj nadgarstek w jednej linii z przedramieniem. Dzięki temu go nie złamiesz, a Twoje ciosy będą silniejsze. Jakie ciosy? Jaka jest najskuteczniejsza taktyka, jeśli nie masz zbyt dużego pojęcia o walce?
25.Prosty
26.Prosty
27.Prosty
28.Prosty! Żadnych sierpowych! Sierpowy jest za wolny, zbyt czytelny. I zapewne nie umiesz się nim posługiwać, więc byłby to tylko tzw. cep. Prosty jest najszybszy, najskuteczniejszy, i najbardziej bezpieczny przy wykonywaniu. Podczas zadawania ciosów pracuj całym ciałem. Zwiększy to ich siłę.
Nie kombinuj. Jedyną kombinacją jaką możesz zastosować, są dwa proste. Lewy i prawy. To tak zwane: „raz-dwa”
29.Atakując, trzymaj gardę!
30.Wcześniej przeczytałeś już, że będziesz uderzany. Tak, to prawda! Niby po co innego trzymasz gardę?
31.Nie ważne jaką byś miał gardę, wszystkich ciosów raczej nie unikniesz.
32.Gdy oberwiesz, przypomnisz sobie punkt dziewiąty.
33.Oddychaj. Wdech, wydech. Wdech kiedy jesteś w stanie, wydech najlepiej w momencie zadawania ciosu. To także zwiększy jego siłę.
34.Możliwe jest, że dojdzie do zwarcia. Wtedy nie możesz zadawać ciosów. Ale nie możesz też być nimi uderzany. Przynajmniej przez chwilę.
35.Wykorzystaj tę chwilę jak najlepiej, aby mieć przewagę. Postaraj się być na górze.
36.Jeśli będziesz na dole, i szybko tego nie zmienisz, zapewne przegrałeś.
37.Nie daj się dusić.
38.Jeśli udało Ci się wygrać, nie cwaniakuj. Wycofaj się jak najszybciej, powtarzając że to nie Ty zacząłeś.

Jeśli przeciwników jest dwóch lub więcej:


1.Czemu do tej pory się nie wycofałeś?? Jeśli jeszcze możesz to zrobić, zrób to. Jeśli chcesz walczyć, czytaj dalej.
2.Pamiętaj o wszystkim, co przeczytałeś do tej pory. Jeśli nie pamiętasz, przeczytaj jeszcze raz.
3.Manewruj tak, aby przeszkadzali oni sobie wzajemnie, stojąc jeden za drugim. Aby tego dokonać, ruszaj się szybciej niż oni.
4.Staraj się możliwie jak najczęściej mieć przed sobą tylko jednego przeciwnika, drugi niech będzie za nim, lub odpowiednio daleko od Ciebie.
5.Nie daj się otoczyć. A tym bardziej nie wbiegaj pomiędzy nich. Nie obronisz się przed wszystkimi ciosami.
6.Oszczędzaj siły. Musisz rozłożyć je na większą liczbę przeciwników.
7.Jeśli zostaniesz powalony na ziemię i kopany, skul się do pozycji „grzyba”. Ciało skulone, plecy wystawione do góry, ręce chronią organy wewnętrzne, głowa przyciśnięta do klatki piersiowej. I tak już przegrałeś, ale to nie znaczy że masz wylądować w szpitalu.

Podsumowanie:


1.Walcząc poza ringiem, nie obowiązują Cię żadne reguły. Przeciwnika również, ale on o tym doskonale wie.
2.Staraj się stosować do zasad, które opisałem powyżej. Nie gwarantują one zwycięstwa, ale zwiększają na nie szanse.
3.Ten poradnik jest dla ludzi niemających wiele do czynienia ze sportami walki. Trenowanie jakichkolwiek sztuk walki pozwala na postępowanie w inny sposób, zależnie od tego czego się nauczyło. Jednak niektóre zasady są uniwersalne i niezmienne.



0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
Statystyki, katalog stron www, dobre i ciekawe strony internetowe